Od jakiegoś czasu zaparkowanie na wielu osiedlach w Polsce graniczy z cudem. Zarządcy dróg wewnętrznych, spółdzielnie mieszkaniowe tworzą często płatne miejsca parkingowe. Ich działanie jest pełnoprawne. Problem pojawia się, gdy w egzekwowaniu swoich praw używa się blokad na koła.
„Rzeczpospolita” informuje o wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach, który zajmował się sprawą prywatnej firmy zajmującej się nadzorowaniem parkowania na jednym z lokalnych parkingów należących do spółdzielni mieszkaniowej.
Każdy mieszkaniec posiada odpowiednie zezwolenie na parkowanie. Karta uprawniająca znajduje się zawsze za szybą samochodu. Wszystkie znaki informują, że teren jest prywatny i za parkowanie bez zezwolenia trzeba zapłacić opłatę parkingową w wysokości 150 zł za każdą rozpoczętą dobę. Pobieraniem tych opłat zajmuje się specjalna firma, która na swoim wyposażeniu posiada blokady na koła.
Sprawa trafiła do sądu, gdy jeden z kierowców zastał swój samochód z założona blokadą na koło. Za szybą znalazł również numer telefonu do zarządcy nieruchomości. Kierujący zapłacił 150 zł kary, ale postanowił sprawę skierować do sądu.
Z prawomocnego wyroku dowiadujemy się, że:
„W przypadku parkowania pojazdu na cudzej nieruchomości dochodzi do zawarcia umowy najmu miejsca parkingowego zgodnie z art. 659 § 1 k.c., której stroną pozostaje korzystający z parkingu, zaś umowa zostaje zawarta z chwilą wjazdu użytkownika na teren parkingu, a kończy z chwilą wyjazdu z terenu parkingu”.
Oznacza to, że zarządca może pobierać opłaty za parkowanie, ale nie może korzystać z blokad na koła.
Art. 130 a ust. 8 i 9 mówią, że pojazd może zostać uruchomiony przez Policje lub straż miejską, gminną. Zastosowanie urządzenia do blokowania kół może być użyte tylko przez te służby za pozostawienie samochodu w miejscu zabronionym.
Blokada jako środek represji
Sąd Okręgowy w Katowicach orzekł, że:
„Zakładanie blokad w takiej sytuacji (na prywatnym terenie) jest środkiem represji mającym na celu wyegzekwowanie żądanej opłaty. Jest to środek ograniczający prawo własności i jako taki pozostaje w wyłącznej sferze władztwa państwa. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności”.
Co to oznacza? Do zakładania blokad na koła uprawnione są tylko odpowiednie służby. Korzystanie z takich urządzeń przez osoby prywatne jest sprzeczne z porządkiem prawnym.
Źródło: motoryzacja.interia.pl, Rzeczpospolita,
Rozkoduj VIN: