Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego co roku przygotowuje raport dotyczący kosztów zdarzeń drogowych w Polsce. Okazuje się, że w tym roku raportu nie będzie. Dlaczego? Z nieoficjalnych informacje wynika, że to przez oszczędności.

Czy instytucja, którą jest Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego cierpi na brak funduszy? Przypominamy, że została powołana w 2002 roku na mocy ustawy Prawo o ruchu drogowym jako międzyresortowy organ doradczy i pomocniczy Rady Ministrów w sprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Decyzja o braku raportu może dziwić. Rząd i Sejm w ostatnim czasie łatwo wydaje publiczne pieniądze. Posłowie zdecydowali, że dodatkowy miliard złotych trafi do TVP i Polskiego Radia, a wcześniej 75 mln zł trafiło do Instytutu Solidarności i Męstwa. Czy w związku z tym zabrakło pieniędzy na raport?

Czym zajmuje się KRBRD?

Na stronie KRBRD znajduje się informacja, że rada koordynuje działania i nakreśla kierunki administracji rządowej w sprawach bezpieczeństwa ruchu drogowego. Do jej zadań należy m.in.:

  • Proponowanie kierunków polityki państwa
  • Opracowywanie programów poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego
  • Zlecenie badań naukowych
  • Działanie na rzecz wzrostu świadomości społecznej w zakresie bezpieczeństwa
  • Wpływanie na obniżenie kosztów społecznych zdarzeń drogowych

 

Co więc z raportem?

Ustawa przewiduje, że rada powinna publikować raport kosztów zdarzeń drogowych raz na trzy lata. Rada jednak zainicjowała pomysł, by raport przygotowywany był co roku. Obecnie oszczędności sprawią, że raport nie pojawi się w tym roku. Ostatni został opublikowany w 2015 roku, a na kolejny trzeba będzie poczekać do 2019 roku.

Z ostatnich opublikowanych danych dowiadujemy się, że społeczne koszty ponoszone w związku z ciężko rannymi ofiarami wypadku są większe niż koszty związane z ofiarami śmiertelnymi. Ofiary wypadków obciążają budżet państwa dodatkowymi wydatkami. Chodzi tu m.in. o długotrwałą opiekę medyczną, socjalną, terapeutyczną itp.

Średnio jeden wypadek drogowy to 1.02 mln zł, a kolizji to 40,5 tys. zł. W najnowszym raporcie przewiduje się, że koszty związane z wypadkami drogowymi pójdą mocno w górę. Zwiększenie wydatków na przyznawane kwoty odszkodowań, zwiększenie liczby samochodów i policyjne statystyki, które mówią o większej liczbie wypadków i kolizji drogowych sprawiają, że dane z 2015 roku są już mocno przestarzałe.

Źródło: www.motoryzacja.interia.pl

 
Rozkoduj VIN: