Komisja Europejska chce wprowadzić opłaty, które najmocniej uderzą w właścicieli starych diesli. Natomiast z różnego rodzaju bonifikat mają skorzystać użytkownicy samochodów elektrycznych. Co oznaczają nowe zmiany?

O Komisji Europejskiej w ostatnim czasie było głośno z powodu sprawy z firmami transportowymi, które zobowiązane są do płacenia stawki minimalnej wobec kierowców wykonujących międzynarodowe przewozy. Na jakie kolejne zmiany trzeba się przygotować?

Bruksela chce promować czyste powietrze

Komisja Europejska planuje, by kraje, które pobierają opłaty za przejazdy, uzależniały stawki od długości przejechanego odcinka oraz od emisji CO2 dane pojazdu.

Marosz Szefczovicz, wiceszef Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej powiedział, że:

„Chcemy promować czyste samochody; im czystszy masz samochód, tym mniej powinieneś płacić”.

Dowiadujemy się również, że propozycja przewiduje, że samochody z zerową emisją spalin (np. elektryczne) będą mogły skorzystać z nawet 75% bonifikaty od opłat za przejazd.

Od kiedy mają obowiązywać regulacje?

Dla samochodów ciężarowych regulacje mają obowiązywać od 2023 roku, a od 2027 roku do wszystkich pojazdów. Komisja Europejska wprowadzić chce również wspólny standard, który będzie dotyczył poboru opłat. Pomysł zakłada, że znikną winiety i naklejki oraz kolejki w punktach poboru opłat.

Źródło: www.moto.onet.pl

 
Rozkoduj VIN: