Jak przygotować się do zakupu auta, które miało już wcześniej właściciela? Statystyki pokazują, że w pierwszym półroczu tego roku zarejestrowano w Polsce 243 tys. nowych aut. Co ciekawe, w tym samym okresie sprowadzono do kraju ponad 433 tys. samochodów używanych.

Zakup używanego samochodu

Ostatni rok sprawił, że wielu z nas zdecydowało się na zakup własnego samochodu. Dane z CEP wskazują, że w pierwszym półroczu tego roku sprowadziliśmy ich z zagranicy ponad 433 tys.[1] Dla porównania nowych samochodów osobowych zarejestrowano w tym okresie 243 tys.[2] Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem to, że pojazdy najchętniej sprowadzamy z Niemiec. Jednak występujące w ostatnim czasie w tym kraju powodzie mogą być wykorzystywane przez nieuczciwych handlarzy, którzy wprowadzają na rynek zalane pojazdy. Z pewnością czujność należy zachować nie tylko wówczas, gdy sprowadzamy samochód od naszych zachodnich sąsiadów. Do zakupu używanego auta warto się odpowiednio przygotować, dlatego poniżej podpowiadamy, co należy przemyśleć decydując się na samochód z rynku wtórnego.

Czego tak naprawdę potrzebuję?

Posiadanie własnego samochodu daje nam dużo swobody. Jednak nie zapominajmy, że wiąże się to także z pewnymi obowiązkami. Dlatego warto zacząć od pytania, czy na pewno go potrzebujemy i jesteśmy gotowi o nie zadbać oraz ponosić koszty z tym związane. Może się, bowiem okazać, że będziemy z niego korzystali na tyle rzadko, że w naszym przypadku dużo lepszym rozwiązaniem byłby np. coraz popularniejszy carsharing.

Jeśli jednak jesteśmy w pełni zdecydowani na zakup swoich własnych czterech kółek powinniśmy określić, jakie są nasze potrzeby – ekonomiczna jazda w mieście, dbałość o środowisko a może szybkie przyśpieszenie? Warto rozważyć wielkość potencjalnego samochodu, pojemność bagażnika a także walory estetyczne.

Jakie są moje możliwości?

Pamiętajmy o tym, że swoje oczekiwania dotyczące przyszłego pojazdu musimy zestawić możliwościami. Okazuje się, że 77 procent osób, które decydują się na używane auto, uważa, że proces jego zakupu jest trudny lub bardzo trudny[3]. Pochłania sporo czasu i wiąże się z niepewnością – szczególnie, jeśli rozważamy sprowadzenie samochodu zza granicy. Musimy też odpowiedzieć sobie na pytanie, ile pieniędzy jesteśmy w stanie przeznaczyć na swój pojazd oraz czy chcemy finansować go z oszczędności czy rozważamy np. raty? Nie zapominajmy również o tym, że poza kwotą na samo auto powinniśmy zostawić sobie pewien zapas gotówki – na koszty związane z załatwieniem formalności i ewentualnymi naprawami.

„Niemiec płakał, jak sprzedawał” – czy na pewno?

Każdy, kto choć raz przechodził przez proces zakupu pojazdu z rynku wtórnego zdaje sobie sprawę z tego, że sektor aut używanych nie cieszy się najlepszą opinią. Chyba większość z nas słyszała historie o nieuczciwych sprzedawcach. Dlatego zalecamy wzmożoną wnikliwość.

Na stronie Centralnej Ewidencji Pojazdów możemy sprawdzić historię samochodu, o kupnie, którego myślimy. W ten sposób zweryfikujemy m.in., czy nie został on skradziony, nie cofnięto w nim licznika, czy przeszedł okresowy przegląd techniczny, a także to, czy ma aktualną polisę OC lub szkody w swojej historii – wyjaśnia Rafał Mosionek ze startupu ubezpieczeniowego Beesafe.

Co ważne, do sprawdzenia tych informacji wystarczy nam numer rejestracyjny, numer VIN, czyli numer identyfikacyjny pojazdu, oraz data pierwszej rejestracji.

Niestety w przypadku zakupu aut zza granicy możliwość weryfikacji jest nieco ograniczona. W danych CEP można znaleźć wiadomości dotyczące samochodów zarejestrowanych i przechodzących badania techniczne za granicą pochodzące z systemów zewnętrznych, dzięki czemu można sprawdzić np., czy auto nie było wykorzystywane, jako taksówka, nie zostało zalane lub skradzione. Poza taką formalną weryfikacją pojazdu, ważne jest też jego dokładne sprawdzenie „na żywo”.

Czy zdawać się na własne siły?

W sieci możemy znaleźć wiele poradników mówiących o tym, na co zwrócić uwagę decydując się na zakup auta nie mając w tej kwestii dużego doświadczenia. Czasami jednak zdawanie się na własne siły jest co najmniej ryzykowne. Ewentualna nieudana inwestycja to jedno, ale bezpieczeństwo nasze i naszych pasażerów ma także znaczenie. W ramach sprawdzenia stanu technicznego pojazdu ważna jest weryfikacja m.in. bezwypadkowości, połączenia układu kierowniczego i jałowego ruchu koła kierownicy, a także skuteczności i równomierności siły hamowania czy geometrii kół. Warto wiedzieć, że takiej diagnozy możemy dokonać nie tylko w autoryzowanych stacjach obsługi. W wielu przypadkach ( np. gdy koszt weryfikacji na stacji diagnostycznej przewyższa wartość auta) warto skorzystać z pomocy mechanika, rzeczoznawcy samochodowego lub niezależnego eksperta motoryzacyjnego. Specjaliści zweryfikują stan pojazdu m.in. pod kątem zużycia wnętrza, grubości lakieru, a także podłączą go do komputera diagnostycznego. Nie zapominajmy również o jeździe próbnej, podczas której sami przetestujemy użytkowanie.

Na jakie formalności zwrócić uwagę?

Kupując używany samochód warto zwrócić uwagę na kwestię ubezpieczenia.

Przed zakupem samochodu pamiętajmy o sprawdzeniu, czy ma aktualną polisę OC. Takie informacje znajdziemy m.in. na stronie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – przypomina Rafał Mosionek z Beesafe.

OC to obowiązkowe ubezpieczenie, za którego brak przysługują kary pieniężne. Powinien nam przekazać je poprzedni właściciel pojazdu. Musimy jednak pamiętać o konieczności jego odnawiania, bo od chwili zakupu auta będzie to już nasz obowiązek. Możemy zdecydować się wtedy na kontynuację polisy po sprzedającym lub wypowiedzieć umowę i zawrzeć nową z wybranym przez nas ubezpieczycielem i na warunkach najbardziej nam odpowiadających, np. łącząc je z AC. Pamiętajmy, że w przeciwieństwie do OC, które przechodzi na kolejnego właściciela, AC wygasa w chwili podpisania umowy – dodaje Rafał Mosionek z Beesafe.

Zaskoczeniem nie powinno być także to, że przed podpisaniem umowy należy dokładnie się z nią zapoznać. Sprawdźmy, czy zawiera nie tylko najważniejsze informacje, takie jak marka, model, numer VIN i cena, ale i zapisy o  przebiegu pojazdu itp. oraz punkty chroniące nasze interesy, potwierdzając np. że pojazd jest wolny od wad prawnych i praw osób trzecich, a także nie jest przedmiotem postępowania sądowego. Pamiętajmy także o podatku od czynności cywilnoprawnych i zapoznaniu się z zasadami rejestracji. Tym bardziej, że w przypadku samochodu sprowadzonego zza granicy procedura jest nieco bardziej rozbudowana.

Przy zakupie samochodu często kierujemy się emocjami. Jednak zadbajmy o to, nie przyćmiły one zdrowego rozsądku. Czasami zbyt szybko podjęta decyzja może narazić nas nie tylko na niebezpieczeństwo, ale też i nieuczciwość niektórych sprzedawców oraz niepotrzebne koszty.

[1] PZPM na podstawie CEP, „Pierwsze rejestracje używanych samochodów osobowych sprowadzonych z zagranicy w Polsce”, lipiec 2021
[2] PZPM na podstawie CEP, „Pierwsze rejestracje nowych samochodów osobowych i dostawczych do 3,5T”, lipiec 2021
[3] VWFS, „Polak wybiera używane auto”, maj 2021 r.

Źródło: Beesafe