Były już oszustwa „na wnuczka”, „na stłuczkę” itd. Teraz na kierowców czeka nowe zagrożenie, które może doprowadzić do utraty dużych pieniędzy. Sprawdź jak wygląda wymuszenie „na lusterko”.

Oszuści coraz częściej wpadają na nowe pomysły jak oszukać uczciwych kierowców. Radio Gdańsk poinformowało o nowej metodzie. Pewna kobieta z Trójmiasta jechała wraz z mężem i dzieckiem.  W pewnym momencie podjechał do nich inny samochód, a gdy zrównał się z nimi, kierowca poprosił o opuszczenie szyby i zatrzymanie się na poboczu. Gdy tak się stało, oszust-kierowca próbował wmówić kobiecie, że ona wcześniej uszkodziła jego lusterko.

Mąż kobiety był jednak czujny. Podejrzewał, że kierowca na początku myślał, że kobieta jedzie sama. Mężczyzna zainterweniował i potwierdził, że do żadnego uszkodzenia nie doszło. Gdy kobieta była sama bardzo możliwe, że w dalszej rozmowie oszust zażądałby konkretnej sumy.

„Fantazja” oszustów

Kolejnym oszustwem, który został odnotowany na naszych drogach to metoda „na mechanika”. W łodzi kobieta zaparkowała swój pojazd i poszła do sklepu. Gdy wróciła okazało się, że samochód jest niesprawny. Wówczas do kobiety podszedł mężczyzna, który zaproponował pomoc. Twierdził, że jest właśnie ze swoim dziadkiem, który potrafi naprawiać samochody. Kobieta bez wahania zgodziła się na pomoc. Po około 20 minutach naprawy samochód znów był sprawny, a kobieta usłyszała, że za udzieloną pomoc należy się 500 zł. Kobieta nie zgodziła się i zadzwoniła do męża i na policję. Sklepowy monitoring zarejestrował, że gdy kobieta była w sklepie, to właśnie ci mężczyźni pod jej nieobecność uszkodzili samochód.

Złodzieje w wakacje nie próżnują

Lato ta czas, gdzie najczęściej jesteśmy narażeni na kradzieże i oszustwa. Zostawione domy i mieszkania na czas urlopu to „łakomy kąsek” dla włamywaczy. Podobnie jest z samochodami i różnymi oszustwami w miejscowościach turystycznych. Warto więc zachować czujność i inwestować w produkty ubezpieczeniowe i systemy antykradzieżowe.

Źródło: www.moto.wp.pl

 
Rozkoduj VIN: