Sezon zimowy w pełni. Wielu naszych rodaków wybiera się na narty na zagraniczne stoki.Od jakiegoś czasu jednym z elementów wyposażenia pojazdu jest kamera samochodowa rejestrująca to co się dzieje na drodze. Sprawdź w jakich krajach korzystanie z tego urządzenia kończy się mandatem.

Od lat najpopularniejsze kierunki na narty to Austria, Słowacja i Szwajcaria. Kierowcy z Polski w ostatnim czasie inwestują w samochodowe rejestratory, który nagrywają pokonaną trasę. Korzystanie z nich w Polsce jest zupełne legalne. Okazuje się jednak, że w niektórych krajach Unii Europejskiej posługiwanie się tym urządzeniem oznacza duże konsekwencje finansowe.

Gdzie należy zdemontować kamerę?

Kierowcy z Polski, którzy wybierają się na narty do Austrii muszą pamiętać o zdjęciu rejestratora. Zakaz używania tego urządzenia wszedł w życie w 2012 roku. Za korzystanie z kamery w Austrii można dostać mandat w wysokości nawet 10 tysięcy euro. Przypominamy, że w Austrii nie należy również korzystać z CB radia. Na terenie tego kraju można korzystać tylko z urządzeń, które są dopuszczone na lokalny rynek w odpowiedniej modulacji FM. Podobny zakaz używania CB radia obowiązuje w takich krajach jak Bułgaria, Chorwacja, Hiszpania, Irlandia, Rosja, Rumunia, Serbia, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja.

Jak jest w Niemczech?

Okazuje się, że korzystanie z kamer samochodowych w Niemczech nie jest regulowane przepisami. Mandat w wysokości nawet 300 tysięcy euro możemy dostać za publikację materiału wideo pochodzącego z tego urządzenia. Właśnie ze względu na wysokość kar nie zaleca się używania rejestratorów. Podobnie jest w również w Szwajcarii.

W Luksemburgu do więzienia

Czy wiesz, że w Luksemburgu do tematu kamerek samochodowych podchodzą bardzo restrykcyjnie? Tam oficjalnie zabronione jest korzystanie z rejestratorów wideo. Za opublikowanie materiału kierowca można trafić nawet do więzienia.

Jak jest na Słowacji?

W tym kraju używanie kamer nie jest zabronione. Nie należy jednak używać ich w czasie jazdy oraz zabrania się umieszczania na przedniej szybie jakichkolwiek urządzeń. Ten zakaz dotyczy również nawigacji GPS i uchwytów na telefon komórkowy. W przepisach na Słowacji chodzi o „pole widzenia kierowcy”. Dla policjantów ze Słowacji umieszczenie czegoś na przedniej szybie oznacza zwykle wysoki mandat.

Źródło: www.motoryzacja.interia.pl

Rozkoduj VIN: