Przepisy mówią, że zakupiony pojazd trzeba przerejestrować na siebie. Okazuje się, że nie zawsze tak jest. Na podstawie sporu gdyńskiego prawnika z policją dowiemy się, czy koniecznie trzeba przerejestrować samochód.

Spór o przerejestrowanie samochodu

Tomasz Złoch, gdyński prawnik od trzech lat jeździ samochodem, którego do tej pory nie przerejestrował na siebie. Kupił używanego Saaba i zapłacił 2% podatek, zrobił przegląd techniczny i wykupił ubezpieczenie w swoim imieniu. Zrobił wszystko, ale nie przerejestrował samochodu i w dowodzie rejestracyjnym widnieje dalej nazwisko poprzedniego właściciela samochodu.

Jak mówi pan Tomasz świadomie nie przerejestrował samochodu. Powód był prosty. Szkoda było czasu. Formalności związane z przerejestrowaniem samochodu mogą zająć nawet kilka dni, a panu Tomaszowi nie chciało się czasu.

Kontrole

W ciągu tych trzech lat podczas rutynowych kontroli kilkakrotnie pan Tomasz był zatrzymywany do kontroli. O pytanie czyj to samochód odpowiadał, że pojazd jest jego. W końcu policja poprosiła o pojawienie się na komisariacie i wyjaśnienie całej sprawy. Nasz bohater został poinformowany, że popełnia wykroczenia i cała sprawa trafia do sądu.

Obecne przepisy mówią, że na przerejestrowanie ma się 30 dni od dnia kupna pojazdu. Jednak, gdy się tego nie zrobi, to kodeks nie przewiduje żadnych kar. W taryfikatorze również nie znajduje się żadna informacja o ewentualnym mandacie.

Sprawa w sądzie

W ostatnim czasie sprawa potencjalnego wykroczenia gdyńskiego prawnika odbyła się w sądzie. Sędzia Sądu Rejonowego w Gdyni Grzegorz Kubanek powiedział, że:

„Sąd zdecydował się umorzyć postępowanie wobec obwinionego, a kosztami obciążyć Skarb Państwa. Z materiału dowodowego wynika, że nastąpiło przedawnienie karalności czynu, który miał miejsce w 2013 roku”.

Zdaniem sądu do wykorczenia doszło 30 dni po upływie okresu na przerejestrowanie samochodu. Natomiast policja musi w ciągu roku od wykroczenia zająć się sprawą i ma kolejny rok na zakończenie postępowania. Jeśli tego nie zrobi, to po tym czasie nie można ukarać kierowcy.

Tomasz Złoch w dalszym ciągu nie wie, czy dalej popełnia wykroczenia. Nie dowiedział się, czy polskie prawo jasno określa kary za brak przerejestrowania. Pan Tomasz mówi również, że sąd, który umorzył postępowanie wskutek przedawnienia, uznał go za winnego. W tym przypadku adwokat zadecydował się na zaskarżenie umorzenia.

Na chwilę obecną kierowca nie zamierza w dalszym ciągu przerejestrowywać samochodu, a sami policjanci chętnie poznaliby dokładne zdanie sądu. W tym przypadku niewykluczone, że cała sprawa będzie kontynuowana w kolejnej instancji.

Źródło: www.trojmiasto.pl

 
Rozkoduj VIN: