W sytuacji, gdy doszło do kolizji z naszym udziałem, a drugi z kierowców jest sprawcą zdarzenia, odpowiedzialność finansową za wyrządzoną szkodę weźmie na siebie jego ubezpieczyciel. Oczywiście pod warunkiem, że posiadacz pojazdu miał wykupione OC. Co jednak zrobić, gdy pojazdem kierowała osoba, która nie ma prawa jazdy? Kto wypłaci odszkodowanie?

Kolizja spowodowana przez kierowcę bez prawa jazdy

Niestety doświadczenie pokazuje, że kolizja z kierowcą, który nie posiada uprawnień może stanowić pewien problem. Z uwagi na odpowiedzialność, jaka mu grozi może próbować się z nami dogadać, np. możemy spotkać się z propozycją, by winę za kolizję wziął na siebie ktoś inny. Zdarza się też, że sprawca kolizji, który jechał bez uprawnień po prostu ucieka z miejsca zdarzenia.

Dlatego pamiętajmy, że jeśli sprawca wypadku pozostał na miejscu szkody powinniśmy wezwać policję. Nie należy brać pod uwagę jego żadnych tłumaczeń. Policja, która przyjedzie na miejsce opisze sytuację, a kierowca, który jeździł bez uprawnień, zostanie ukarany.

Jazda bez prawa jazdy – konsekwencje

Przypominamy, że jazda pojazdem bez posiadania wymaganych ku temu uprawnień wiąże się z:

  • Mandatem w wysokości 500 zł i grzywną do 5 000 zł, a do tego koniecznością pokrycia kosztów odholowania pojazdu – w przypadku, gdy kierowca nie posiadał uprawnień do jazdy pojazdem danej kategorii, a w pojeździe nie było osoby posiadającej uprawnienia do kierowania pojazdem.
  • Grzywną w wysokości 5000 zł i zakazem prowadzenia pojazdów, na co najmniej 6 miesięcy – jeśli kierowca miał odebrane wcześniej prawo jazdy.
  • Pozbawieniem wolności do lat 2– jeśli kierowca miał zakaz prowadzenia pojazdów na mocy decyzji właściwego organu (np. starosty).
  • Pozbawieniem wolności do lat 5 w przypadku jazdy pojazdem, jeżeli kierowca miał sądowe orzeczenie o zakazie prowadzenia pojazdów, w okresie trwania tego zakazu.

Mandat to dopiero początek problemów kierowcy, który spowodował kolizję bez prawa jazdy. Jego ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie z ubezpieczenia OC, ale w ramach tzw. regresu ubezpieczeniowego będzie domagał się zwrotu wypłaconych środków. Tu warto wziąć pod uwagę to, że jeśli doszło tylko do kolizji koszt wypłaconego odszkodowania nie musi być wysoki. Jeśli jednak spowodowane zostały również szkody osobowe to wysokość odszkodowania może raptownie wzrosnąć. Niezwykle istotne jest również to, że jeśli pojazdem nie kierował jego właściciel, tylko ktoś, kto pożyczył samochód, to obaj mogą ponieść konsekwencje finansowe. Może się też okazać, że właściciel lub kierujący pojazdem będzie musiał ponieść wyższy koszt składki OC, bowiem szkoda zostanie zaraportowana do UFG.

Poszkodowany kierowca nie ma prawa jazdy

Co się dzieje jednak w sytuacji, kiedy to my byliśmy sprawcą kolizji, a poszkodowany w nim kierowca nie ma prawa jazdy? To, że nie posiada on uprawnień do prowadzenia pojazdów nie determinuje tego, że to właśnie on zostanie uznany za winnego danego zdarzenia. Wszystko, bowiem zależy od sytuacji, która faktycznie miała miejsce – brak uprawnień nie ma tu znaczenia.

Dlatego jeśli poszkodowanym jest prowadzący pojazd bez uprawnień, to odpowiedzialność finansową za wyrządzone szkody poniesie ubezpieczyciel sprawcy zdarzenia. Warto dodać, że poszkodowany kierowca poruszający się bez prawa jazdy nie uniknie jednak konsekwencji, o których wspominaliśmy wyżej.

Źródło: Allianz